Schorzenie nazywane paluchami koślawymi (inaczej haluksami) polega na stopniowym odchylaniu się dużego palca u nogi w stronę pozostałych palców. Towarzyszy temu charakterystyczne wybrzuszenie kości śródstopia, które z czasem może się pogłębiać, co nie tylko rodzi problemy i kompleksy pod względem estetycznym, ale również prowadzi w skrajnych przypadkach do problemów z poruszaniem się i nieprzyjemnych bólów stopy. Jednak nie musimy być skazani na życie z tym schorzeniem, gdyż leczenie haluksów, szczególnie na początkowym etapie ich wystąpienia, potrafi być bardzo skuteczne.
Jak powstają haluksy?
Główną przyczyną powstawania paluchów koślawych jest niewygodne i źle dopasowane obuwie. Ściskanie palców w za ciasnych butach z czasem prowadzi do deformacji, które mogą się pogłębiać. Kobiety są szczególnie narażone na to schorzenie, gdyż budowa kobiecej stopy jest delikatniejsza, a ponadto kobiety chodzą w butach na obcasie. Haluksy mogą być również przekazywane genetycznie lub być efektem ubocznym wrodzonych chorób stóp.
Jak zapobiegać?
Aby uniknąć operacji, trzeba przede wszystkim działać od razu. Powinniśmy zmienić obuwie na wygodne, a oprócz tego skorzystać z pomocy aparatów korygujących, wkładek ortopedycznych, a także odpowiednich leków łagodzących stan zapalny. Fizjoterapia również nie zaszkodzi.
Jeśli chcemy dowiedzieć się więcej w tym temacie, warto zajrzeć na https://poradniastopy.pl/usluga/leczenie-plaskostopia-poprzecznego/, aby uniknąć operacji.